Nao - Reita
Mruknąłem tylko coś pod nosem i
dalej szedłem w stroną swojego mieszkania nawet na niego nie
patrząc. Zagalopowałem się... Mam tylko nadzieje, że mnie za to
nie znienawidzi. W sumie nadal chce ze mną mieszkać więc
przypuszczam, że mi wybaczy
Ryu - Uruha
-Umm...może Ci pomóc?-mruknąłem
jakoś w połowie drogi ciągle patrząc na swoją torbę w jego
rękach. Moje rzeczy są ciężkie....jeszcze przepukliny dostanie
albo czegoś jeszcze innego...
Nao - Reita
- Nie trzeba, zaraz będziemy -
mruknąłem pogrążony we własnych myślach. Po chwili westchnąłem.
Po co ja się tak katuje ? On się zachowuje normalnie więc ja też
powinienem. Po chwili już otwierałem drzwi swojego mieszkania
wpuszczając go do środka
Ryu - Uruha
Westchnąłem cicho. On jak zawsze ma
mnie za babę. Niezależnie co by było to od zawsze nie pozwalał mi
nosić niczego ciężkiego, przepuszcza w drzwiach i tak
dalej....ehh...wszedłem do domu i ściągnąłem buty.-Akiii~
zmęczony jestem...-pożaliłem się blondynowi.
Nao - Reita
Odłożyłem torby gdzieś w bok i
uśmiechnąłem się do niego - To klapnij sobie ja zaraz zrobię coś
do picia. Herbaty ?- Zamknąłem drzwi
Ryu - Uruha
-Zawsze i wszędzie.-uśmiechnąłem
się do niego uroczo.-Mam nadzieje że pamiętasz jaką
lubię.-poszedłem do kuchni.
Nao - Reita
- No nie wiem... tak dawno nie robiłem
ci u siebie herbaty - uśmiechnąłem się - oczywiście, że
pamiętam - wstawiłem wodę i oparłem się o blat
Ryu - Uruha
Zająłem swoje ulubione miejsce
siedzące i położyłem złożone ręce na blacie, a na nie głowę.
-A teraz to będziesz miał mnie, aż nadto u siebie.
Nao - Reita
- nie przeszkadza mi to. No chyba, że
to ty będziesz miał mnie dość. - Otworzyłem okno i sięgnąłem
po paczkę papierosów. - Mogę ?
Ryu - Uruha
-O to się nie musisz
martwić.-ziewnąłem.-Jeśli musisz...
Nao - Reita
uśmiechnąłem się i zapaliłem
papierosa, a gdy woda się zagotowała zalałem dwa kubki z herbatą
dosypując odpowiednią ilość cukru
Ryu - Uruha
Zmarszczyłem nosek. -Dobrze że śpię
w innym pokoju, bo bym długo nie przeżył wdychając to
paskudztwo.-wydąłem usta.-Dziękuje.-mruknąłem kiedy dostałem
swój napój.
Nao - Reita
-Nie rozumiem cię - pokręciłem głową
i dopaliłem go po chwili gasząc i wrzucając do kosza
Ryu - Uruha
-To ja ciebie nie rozumiem. Jak ty
możesz się tym truć?-nachyliłem się nad swoim kubkiem i zacząłem
dmuchać w gorącą herbatę. Ja tu prędzej usnę niż to wystygnie.
Nao - Reita
- Martwisz się o mnie ? - wziąłem
kubek w ręce i spojrzałem na niego upijając łyk
Ryu - Uruha
-Oczywiście! Co to za pytanie?
Przecież to jest oczywiste.-prychnąłem oburzony.-Więc bądź
grzeczny i mi się nie trój Aki-chan.
Nao - Reita
zaśmiałem się - To ty mi trujesz o
paleniu
Ryu - Uruha
-Bo ty sobie zdrowie niszczysz i
puszczasz pieniądze z dymem.-nadąłem policzki.
Nao - Reita
- Nie jest tak łatwo rzucić -
mruknąłem i usiadłem koło niego
Ryu - Uruha
-Wiem, ale postarasz się?
Plooooose.-wlepiłem w niego maślany wzrok.
Nao - Reita
- Dla ciebie ? - uniosłem jedną brew.
"NIECH ON NA MNIE TAK NIE PATRZY " Jęknąłem w myślach
Ryu - Uruha
-Tak.-przegryzłem dolną
wargę.-Zlobisz to dla mnie?
Nao - Reita
Odstawiłem szklankę na stół i
odchyliłem głowę do tyłu patrząc w sufit - Ograniczę, może być
?
Ryu - Uruha
-Tak.-wyszczerzyłem się i przytuliłem
do niego, ale zaraz z powrotem się odsunąłem czując nieprzyjemny
zapach dymu.
Nao - Reita
zachichotałem - po twojej minie widzę,
że mam iść się umyć ? - upiłem spory łyk herbaty
Ryu - Uruha
-Przyda Ci się.-pokazałem mu język i
wziąłem swój kubek z piciem.-No chyba że chcesz zapomnieć o moim
towarzystwie na dzisiaj.-zachichotałem.
Nao - Reita
Dopiłem do końca herbatę i
odstawiłem kubek do zlewu - To ja wracam za 5 minut. - poszedłem do
sypialni po czyste rzeczy a zaraz potem od razu do łazienki
Ryu - Uruha
Uśmiechnąłem się pod nosem. Wstałem
i poszedłem do swojej torby żeby znaleźć coś do spania.
Nao - Reita
Szybko się wykąpałem myjąc także
włosy. Wyszedłem po 10 min już ubrany i powędrowałem do swojej
sypialni.
Ryu - Uruha
Postawiłem jak zawsze na bokserki,
długie spodnie i za duży t-shirt. Wróciłem do kuchni kładąc
rzeczy na krześle obok i dopiłem herbatę.
Nao - Reita
- Kouyou ! - zawołałem go odkładając
swoje ciuchy do szafy
Ryu - Uruha
-Coo?!-odkrzyknąłem.
Nao - Reita
- Chodź na chwilkę
Ryu - Uruha
-Nie chce mi się!
Nao - Reita
- Leń - mruknąłem i poszedłem po
jego torby - zostawię je w TWOIM pokoju
Ryu - Uruha
Zachichotałem. -Dobrze Aki-chan
Nao - Reita
Uśmiechnąłem się pod nosem i
położyłem torby w wolnym pokoju
Ryu - Uruha
Pusty już kubek włożyłem do zlewu i
poszedłem za Akirą biorąc po drodze ciuchy. -To ja chyba pójdę
się umyć.
Nao - Reita
- To leć, ja będę u siebie -
wróciłem do swojej sypialni biorąc gitarę w rękę
Ryu - Uruha
-Zaraz do ciebie przyjdę.-poszedłem
do łazienki. Wziąłem szybki prysznic i umyłem włosy. Zmyłem
makijaż i przebrałem się w piżamę. Zajęło mi to jakieś 20
minut, a jeszcze chce wysuszyć włosy....
Nao - Reita
Zacząłem coś brzdąkać. Ale bym
chciał, żeby nam wyszło z tym zespołem. Jestem ciekawy kto będzie
wokalistą
Ryu - Uruha
W miarę podsuszyłem rude kosmyki i
związałem je w koczek. Patrzyłem w lustro krytycznym wzrokiem
oglądając swoją twarz. Musze iść do kosmetyczki....
Nao - Reita
Położyłem się na łóżku
odkładając gitarę i zamknąłem oczy.. - Uruhaa... - mruknąłem
do siebie
Ryu - Uruha
Poprawiłem jeszcze grzywkę i
wyszedłem z łazienki od razu kierując się do pokoju Ue-chan
Nao - Reita
otworzyłem jedno oko i spojrzałem na
niego - szybciej niż zwykle - wyszczerzyłem się
Ryu - Uruha
Prychnąłem. -Powinienem tam dłużej
siedzieć. Przynajmniej byś usnął i nie widział mnie w takim
tragicznym stanie.-złożyłem ręce na piersi i podszedłem do niego
z naburmuszoną miną.
Nao - Reita
- Przecież jesteś śliczny, nie
rozumiem cię - wzruszyłem ramionami
Ryu - Uruha
-Nie jestem.-zarumieniłem się
leciutko i usiadłem koło niego.
Nao - Reita
- Jesteś jesteś - uśmiechnąłem się
i spojrzałem na niego - Ty się rumienisz ? - zachichotałem i
przeciągnąłem kciukiem po jego policzku
Ryu - Uruha
-Nie!-pisnąłem i odwróciłem się do
niego plecami jeszcze bardziej czerwony.
Nao - Reita
Uśmiechnąłem się rozczulony - No
niech ci będzie - z powrotem położyłem się na łóżku
Ryu - Uruha
Nadal zasłaniając twarz grzywką
położyłem się koło Aki'ego i wtuliłem w niego jak w misia.
Nao - Reita
pogłaskałem go po włosach -
Coo...Uruha ? - zaśmiałem się
Ryu - Uruha
-Uruha?-zmarszczyłem brwi.
Nao - Reita
- Pasuje do ciebie. Będę tak teraz do
ciebie mówił, co ty na to ? - wplotłem palce w jego rude włoski
Ryu - Uruha
-Umm...ale...wcale nie
pasuje.-schowałem twarz w jego koszulce.-Ale jeśli chcesz to ja się
sprzeczać nie będę.
Nao - Reita
- Nadal upierasz się przy tym, że nie
jesteś ładny ? - prychnąłem
Ryu - Uruha
-Tak.-zadarłem lekko głowę do góry
żeby popatrzeć mu w oczy.
Nao - Reita
- I tak będę się o to z tobą
wykłócał - uśmiechnąłem się i odgarnąłem mu włosy z oczu
Ryu - Uruha
-Ja tak samo.-przymknąłem oczka i
zasłoniłem usta dłonią żeby znowu ziewnąć.-Ja idę
spać.-instynktownie żeby było mi wygodniej zadarłem jedną nogę
tak, że moja łydka była na jego udzie, a buzie ułożyłem na jego
torsie. Zamruczałem cichutko zaciągając się jego
zapachem....mmm...nareszcie nie cuchnął fajkami.
Nao - Reita
- U mnie ? - podniosłem jedną brew i
podniosłem się leciutko, żeby sięgnąć po kołdrę
Ryu - Uruha
Mruknąłem niezadowolony.
-Przytulanki się nie ruszają.-wymamrotałem.-Jak będzie Ci
niewygodnie to możesz mnie przenieść....
Nao - Reita
- Nie chce, wole cię mieć przy sobie
- mruknąłem i przykryłem nas kołdrą. Jak dobrze, że nie
zapalałem światła
Ryu - Uruha
-To faaaajnie.-wymamrotałem już nie
bardzo kontaktując.-Dobranoc.-ledwo wypowiedziałem te słowa i już
odpłynąłem w objęcia morfeusza.
Nao - Reita
- Dobranoc - odpowiedziałem i także
poszedłem spać, nadal go obejmując
#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#
Nao - No to co ? Możemy liczyć na was i na minimum 5 komentarzy ? Potrzebuje motywacji TT^TT Nie to, że jej nie mam. <3 Liczba wejść zaskakuje mnie pozytywnie z każdym dniem :3 DZIĘKUJEMY <3
Ryu - Chciały byśmy baaaardzo podziękować Wam za komentarze, które naprawdę nas motywują <3 W szczególności Tynce (mam nadzieje, że dobrze odmieniłam :c ), Kirze Sakamoto i Reili które ciągle nas motywują do dodawania kolejnych notek. Dziękujemy, jesteście kochane~! ≧▽≦
#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#
Nao - No to co ? Możemy liczyć na was i na minimum 5 komentarzy ? Potrzebuje motywacji TT^TT Nie to, że jej nie mam. <3 Liczba wejść zaskakuje mnie pozytywnie z każdym dniem :3 DZIĘKUJEMY <3
Ryu - Chciały byśmy baaaardzo podziękować Wam za komentarze, które naprawdę nas motywują <3 W szczególności Tynce (mam nadzieje, że dobrze odmieniłam :c ), Kirze Sakamoto i Reili które ciągle nas motywują do dodawania kolejnych notek. Dziękujemy, jesteście kochane~! ≧▽≦
Reita i Uruha zachowują się w stosunku do siebie tak dwuznacznie, a jednak uważają to za normalne. Dziwie się, że jeszcze są przyjaciółmi, jak po ich zachowaniach widać, że lecą na siebie. Są strasznie ślepi :D
OdpowiedzUsuńA więc na następną część czekam :P Pisać pisać, bo w końcu muszą razem być co nie!
OdpowiedzUsuńja chce nastepna czesc!!!
OdpowiedzUsuń~Mayumi