.

MINI KALENDARZ

13 Styczeń - Uruha x Kai XII (END)


czwartek, 25 kwietnia 2013

Reita x Uruha part. VI


Nao - Reita
Mruknąłem tylko coś pod nosem i dalej szedłem w stroną swojego mieszkania nawet na niego nie patrząc. Zagalopowałem się... Mam tylko nadzieje, że mnie za to nie znienawidzi. W sumie nadal chce ze mną mieszkać więc przypuszczam, że mi wybaczy

Ryu - Uruha
-Umm...może Ci pomóc?-mruknąłem jakoś w połowie drogi ciągle patrząc na swoją torbę w jego rękach. Moje rzeczy są ciężkie....jeszcze przepukliny dostanie albo czegoś jeszcze innego...

Nao - Reita
- Nie trzeba, zaraz będziemy - mruknąłem pogrążony we własnych myślach. Po chwili westchnąłem. Po co ja się tak katuje ? On się zachowuje normalnie więc ja też powinienem. Po chwili już otwierałem drzwi swojego mieszkania wpuszczając go do środka

Ryu - Uruha
Westchnąłem cicho. On jak zawsze ma mnie za babę. Niezależnie co by było to od zawsze nie pozwalał mi nosić niczego ciężkiego, przepuszcza w drzwiach i tak dalej....ehh...wszedłem do domu i ściągnąłem buty.-Akiii~ zmęczony jestem...-pożaliłem się blondynowi.

Nao - Reita
Odłożyłem torby gdzieś w bok i uśmiechnąłem się do niego - To klapnij sobie ja zaraz zrobię coś do picia. Herbaty ?- Zamknąłem drzwi

Ryu - Uruha
-Zawsze i wszędzie.-uśmiechnąłem się do niego uroczo.-Mam nadzieje że pamiętasz jaką lubię.-poszedłem do kuchni.

Nao - Reita
- No nie wiem... tak dawno nie robiłem ci u siebie herbaty - uśmiechnąłem się - oczywiście, że pamiętam - wstawiłem wodę i oparłem się o blat

Ryu - Uruha
Zająłem swoje ulubione miejsce siedzące i położyłem złożone ręce na blacie, a na nie głowę. -A teraz to będziesz miał mnie, aż nadto u siebie.

Nao - Reita
- nie przeszkadza mi to. No chyba, że to ty będziesz miał mnie dość. - Otworzyłem okno i sięgnąłem po paczkę papierosów. - Mogę ?

Ryu - Uruha
-O to się nie musisz martwić.-ziewnąłem.-Jeśli musisz...

Nao - Reita
uśmiechnąłem się i zapaliłem papierosa, a gdy woda się zagotowała zalałem dwa kubki z herbatą dosypując odpowiednią ilość cukru

Ryu - Uruha
Zmarszczyłem nosek. -Dobrze że śpię w innym pokoju, bo bym długo nie przeżył wdychając to paskudztwo.-wydąłem usta.-Dziękuje.-mruknąłem kiedy dostałem swój napój.

Nao - Reita
-Nie rozumiem cię - pokręciłem głową i dopaliłem go po chwili gasząc i wrzucając do kosza

Ryu - Uruha
-To ja ciebie nie rozumiem. Jak ty możesz się tym truć?-nachyliłem się nad swoim kubkiem i zacząłem dmuchać w gorącą herbatę. Ja tu prędzej usnę niż to wystygnie.

Nao - Reita
- Martwisz się o mnie ? - wziąłem kubek w ręce i spojrzałem na niego upijając łyk

Ryu - Uruha
-Oczywiście! Co to za pytanie? Przecież to jest oczywiste.-prychnąłem oburzony.-Więc bądź grzeczny i mi się nie trój Aki-chan.

Nao - Reita
zaśmiałem się - To ty mi trujesz o paleniu

Ryu - Uruha
-Bo ty sobie zdrowie niszczysz i puszczasz pieniądze z dymem.-nadąłem policzki.

Nao - Reita
- Nie jest tak łatwo rzucić - mruknąłem i usiadłem koło niego

Ryu - Uruha
-Wiem, ale postarasz się? Plooooose.-wlepiłem w niego maślany wzrok.

Nao - Reita
- Dla ciebie ? - uniosłem jedną brew. "NIECH ON NA MNIE TAK NIE PATRZY " Jęknąłem w myślach

Ryu - Uruha
-Tak.-przegryzłem dolną wargę.-Zlobisz to dla mnie?

Nao - Reita
Odstawiłem szklankę na stół i odchyliłem głowę do tyłu patrząc w sufit - Ograniczę, może być ?

Ryu - Uruha
-Tak.-wyszczerzyłem się i przytuliłem do niego, ale zaraz z powrotem się odsunąłem czując nieprzyjemny zapach dymu.

Nao - Reita
zachichotałem - po twojej minie widzę, że mam iść się umyć ? - upiłem spory łyk herbaty

Ryu - Uruha
-Przyda Ci się.-pokazałem mu język i wziąłem swój kubek z piciem.-No chyba że chcesz zapomnieć o moim towarzystwie na dzisiaj.-zachichotałem.

Nao - Reita
Dopiłem do końca herbatę i odstawiłem kubek do zlewu - To ja wracam za 5 minut. - poszedłem do sypialni po czyste rzeczy a zaraz potem od razu do łazienki

Ryu - Uruha
Uśmiechnąłem się pod nosem. Wstałem i poszedłem do swojej torby żeby znaleźć coś do spania.

Nao - Reita
Szybko się wykąpałem myjąc także włosy. Wyszedłem po 10 min już ubrany i powędrowałem do swojej sypialni.

Ryu - Uruha
Postawiłem jak zawsze na bokserki, długie spodnie i za duży t-shirt. Wróciłem do kuchni kładąc rzeczy na krześle obok i dopiłem herbatę.

Nao - Reita
- Kouyou ! - zawołałem go odkładając swoje ciuchy do szafy

Ryu - Uruha
-Coo?!-odkrzyknąłem.

Nao - Reita
- Chodź na chwilkę

Ryu - Uruha
-Nie chce mi się!

Nao - Reita
- Leń - mruknąłem i poszedłem po jego torby - zostawię je w TWOIM pokoju

Ryu - Uruha
Zachichotałem. -Dobrze Aki-chan

Nao - Reita
Uśmiechnąłem się pod nosem i położyłem torby w wolnym pokoju

Ryu - Uruha
Pusty już kubek włożyłem do zlewu i poszedłem za Akirą biorąc po drodze ciuchy. -To ja chyba pójdę się umyć.

Nao - Reita
- To leć, ja będę u siebie - wróciłem do swojej sypialni biorąc gitarę w rękę

Ryu - Uruha
-Zaraz do ciebie przyjdę.-poszedłem do łazienki. Wziąłem szybki prysznic i umyłem włosy. Zmyłem makijaż i przebrałem się w piżamę. Zajęło mi to jakieś 20 minut, a jeszcze chce wysuszyć włosy....

Nao - Reita
Zacząłem coś brzdąkać. Ale bym chciał, żeby nam wyszło z tym zespołem. Jestem ciekawy kto będzie wokalistą

Ryu - Uruha
W miarę podsuszyłem rude kosmyki i związałem je w koczek. Patrzyłem w lustro krytycznym wzrokiem oglądając swoją twarz. Musze iść do kosmetyczki....

Nao - Reita
Położyłem się na łóżku odkładając gitarę i zamknąłem oczy.. - Uruhaa... - mruknąłem do siebie

Ryu - Uruha
Poprawiłem jeszcze grzywkę i wyszedłem z łazienki od razu kierując się do pokoju Ue-chan

Nao - Reita
otworzyłem jedno oko i spojrzałem na niego - szybciej niż zwykle - wyszczerzyłem się

Ryu - Uruha
Prychnąłem. -Powinienem tam dłużej siedzieć. Przynajmniej byś usnął i nie widział mnie w takim tragicznym stanie.-złożyłem ręce na piersi i podszedłem do niego z naburmuszoną miną.

Nao - Reita
- Przecież jesteś śliczny, nie rozumiem cię - wzruszyłem ramionami

Ryu - Uruha
-Nie jestem.-zarumieniłem się leciutko i usiadłem koło niego.

Nao - Reita
- Jesteś jesteś - uśmiechnąłem się i spojrzałem na niego - Ty się rumienisz ? - zachichotałem i przeciągnąłem kciukiem po jego policzku

Ryu - Uruha
-Nie!-pisnąłem i odwróciłem się do niego plecami jeszcze bardziej czerwony.

Nao - Reita
Uśmiechnąłem się rozczulony - No niech ci będzie - z powrotem położyłem się na łóżku

Ryu - Uruha
Nadal zasłaniając twarz grzywką położyłem się koło Aki'ego i wtuliłem w niego jak w misia.

Nao - Reita
pogłaskałem go po włosach - Coo...Uruha ? - zaśmiałem się

Ryu - Uruha
-Uruha?-zmarszczyłem brwi.

Nao - Reita
- Pasuje do ciebie. Będę tak teraz do ciebie mówił, co ty na to ? - wplotłem palce w jego rude włoski

Ryu - Uruha
-Umm...ale...wcale nie pasuje.-schowałem twarz w jego koszulce.-Ale jeśli chcesz to ja się sprzeczać nie będę.

Nao - Reita
- Nadal upierasz się przy tym, że nie jesteś ładny ? - prychnąłem

Ryu - Uruha
-Tak.-zadarłem lekko głowę do góry żeby popatrzeć mu w oczy.

Nao - Reita
- I tak będę się o to z tobą wykłócał - uśmiechnąłem się i odgarnąłem mu włosy z oczu

Ryu - Uruha
-Ja tak samo.-przymknąłem oczka i zasłoniłem usta dłonią żeby znowu ziewnąć.-Ja idę spać.-instynktownie żeby było mi wygodniej zadarłem jedną nogę tak, że moja łydka była na jego udzie, a buzie ułożyłem na jego torsie. Zamruczałem cichutko zaciągając się jego zapachem....mmm...nareszcie nie cuchnął fajkami.

Nao - Reita
- U mnie ? - podniosłem jedną brew i podniosłem się leciutko, żeby sięgnąć po kołdrę

Ryu - Uruha
Mruknąłem niezadowolony. -Przytulanki się nie ruszają.-wymamrotałem.-Jak będzie Ci niewygodnie to możesz mnie przenieść....

Nao - Reita
- Nie chce, wole cię mieć przy sobie - mruknąłem i przykryłem nas kołdrą. Jak dobrze, że nie zapalałem światła

Ryu - Uruha
-To faaaajnie.-wymamrotałem już nie bardzo kontaktując.-Dobranoc.-ledwo wypowiedziałem te słowa i już odpłynąłem w objęcia morfeusza.

Nao - Reita
- Dobranoc - odpowiedziałem i także poszedłem spać, nadal go obejmując

#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#~#
Nao - No to co ? Możemy liczyć na was i na minimum 5 komentarzy ? Potrzebuje motywacji TT^TT Nie to, że jej nie mam. <3 Liczba wejść zaskakuje mnie pozytywnie z każdym dniem :3 DZIĘKUJEMY <3 

Ryu -
 Chciały byśmy baaaardzo podziękować Wam za komentarze, które naprawdę nas motywują <3 W szczególności  Tynce (mam nadzieje, że dobrze odmieniłam :c ), Kirze Sakamoto i Reili które ciągle nas motywują do dodawania kolejnych notek. Dziękujemy, jesteście kochane~! ≧▽≦

3 komentarze:

  1. Reita i Uruha zachowują się w stosunku do siebie tak dwuznacznie, a jednak uważają to za normalne. Dziwie się, że jeszcze są przyjaciółmi, jak po ich zachowaniach widać, że lecą na siebie. Są strasznie ślepi :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A więc na następną część czekam :P Pisać pisać, bo w końcu muszą razem być co nie!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja chce nastepna czesc!!!
    ~Mayumi

    OdpowiedzUsuń